29 sie 2015

Girl Online

Wreszcie przychodzę do was z obiecaną recenzją książki Zoe Sugg, czyli pewnie wszystkim znaną z YouTube Zoelli. Osiągnęła ona wielki sukces - jej kanał na YT liczy około 9 milionów subskrypcji!  Otrzymała ona również wiele nagród m.in. Najpopularniejszej internetowej Gwiazdy: Fashion/Beauty w 2014 roku. A 8 kwietnia  w Polsce ukazała się jej pierwsza książka, o której będzie dzisiejsza notka. Już od dość dawna ją planowałam, aż w końcu mogę się z wami podzielić moimi wrażeniami.

Główna bohaterka Penny Porter, która od roku pisze bloga pod nickiem Girl Online. Opisuje ona na nim swoje problemy, szkołę, kłopoty w przyjaźni, chłopaków a także ataki paniki, które uprzykrzają jej życie. Osobami które podtrzymują ją na duchu jest jej najlepszy przyjaciel Elliot, oraz jej rodzina. Gdy w szkole dochodzi do niekomfortowych dla Penny zdarzeń, rodzice zabierają ją do Nowego Jorku. Tam Penny poznaje Noah, przystojnego gitarzystę z którym spotkania szczegółowo opisuje na swoim blogu. Gdy dziewczyna myśli że wszystko się ułożyło, sprawy znów zaczynają się komplikować. Noah również skrywa pewien sekret. Sekret który może doprowadzić do ujawnienia tożsamości Girl Online.

Moim zdaniem jest to idealna książka dla nastolatek. Sama uwielbiam filmy/książki w których jest pokazane (nie)idealne życie nastolatki.  Kiedy ona myśli że cały jej świat się zawalił, znajduje ona wyjście z całej nie przyjemnej sytuacji. Girl Online jest u mnie nr. 1 wśród książek o tej tematyce.

Jeżeli książka wam się spodobała, to wstawiam wam tutaj lekki opis książki opowiedziany przez Zoelle. Niżej dam wam link do fragmentu książki. To właśnie on zachęcił mnie do jej zakupu.






20 sie 2015

To Nie Książka


Heii
Więc tak jak mówiłam, dziś post o To Nie Książce. Na samym początku chciałabym powiedzieć, że zrobiłam w niej bardzo mało zadań (około 10) i nie wszystkie uchwyciłam na zdjęciach.

Zamiast tego mogę powiedzieć, że według mnie ta (nie) książka jest o wiele kreatywniejsza od Zniszcz Ten Dziennik.  W nim chodzi o kreatywną destrukcjie. Natomiast w To Nie Książce to my sami kostrujemy zadanie i hego rozwiązanie. 
A teraz żeby już nie przedłużać, zapraszam was do obejrzenia zdjęć.














16 sie 2015

Ulubieńcy Lipca


Może na początek was przeproszę za dość długie nie pisanie na blogu, jak i za to że ulubieńcy pojawiają się w połowie kolejnego miesiąca. Mam nadzieje że nie macie mi tego za złe.
Żeby już nie przedłużać, zapraszam was do czytania.

Na pierwszym miejscu wśród ulubieńców jest książka Girl Online.Nie będę się za bardzo wypowiadać na jej temat, ze względu że chce zrobić o niej osobny post. Jedynie, mogę wam  ją szczerze polecić na letnie wieczory.

Herbata Lipton - Od zawsze lubiłam owoce leśne, ale lepszej herbaty o ich smaku nie próbowałam. Nie dość że ma ona intensywny smak to i jeszcze zapach, co rzadko się zdarza przy innych herbatach.

Garnier Mineral - Powiem wam że zawsze bardziej wolałam dezodoranty, ale tym razem Garnier do mnie przemówił i go zakupiłam. Nie mogę na niego narzekać, jest na prawdę dobry.

Masło Orzechowe - Jest ono moją wielką miłością. Nigdy nie rozumiałam osób, które tak bardzo uwielbiały masło orzechowe, ale teraz je wspaniale rozumiem. Ja akurat tego masła nie nakładałam na kanapki, jedynie jadłam je łyżeczką.

Gumki Sprężynki - Są to jedyne gumki jakimi związuje włosy. Gdy związuje je inną gumką jest mi strasznie nie wygodnie, a już nie wspomnę co jest gdy próbuje ja zdjąć. Te gumki są chyba dla mnie najlepszym rozwiązaniem, by ich nie wyrywać.

Nivea Płyn Do Demakijażu Oczu - Zawszę miałam problem z zmywaniem tuszu z moich oczu i zawsze długo mi to zajmowało. Spróbowałam więc z płynem do oczu z Nivea i jest on genialny. Ma w sobie dodatek z aloesu, a oczy po nim są nawilżone co bardzo mi się spodobało.

Mgiełka Celebre(Avon) - Jestem miłośniczką kosmetyków o słodkich zapachach,a ta mgiełka ma naprawdę przesłodki zapach. Nie jest ona o zapachu ciastek czy czegoś innego, pachnie ona bardziej słodkimi kwiatami z łąki. 
Mgiełka Pur Blanca(Avon) - ta mgiełka ma bardziej mocny i poważny zapach. Natomiast ona chyba wszystkim się podoba, właśnie ze względu na swój zapach w którym po prostu się zakochałam.

Baby Lips Cherry me - zapachem przypomina mi trochę pomadkę z Nivea o zapachu wiśniowym, a jeśli jesteśmy przy zapachu to jest on naprawdę zniewalający. Potrafię siedzieć i wąchać ją bez przerwy. Kolor nie jest dość widoczny na ustach, ale jednak nadaje im lekkiej czerwieni.

Tusz Maybelline - Coś co mnie się w nim podoba to, to że jest on delikatny. Nie daje efektu sztucznych rzęs czy też przesadnie ich pogrubia. Nadaje im delikatnego wydłużenia i prawie nie widocznego pogrubienia. Używam go do szkoły, i dość często gdy gdzieś wychodzę.

Puder Transparentny Wibo - Nie byłam fanką sypkich pudrów, ale teraz o wiele bardziej wole te niż w kamieniu. Również od teraz jestem fanką pudrów transparentnych, bo moim zdaniem świetnie wygładzają skórę i rozświetlają. Ten puder mogę wam szczerze polecić.

Czekolada Milka -  Już wiele razy to mówiłam, ale to powtórzę, jestem wielką fanką czekolad milki. A tym bardziej czekolady milki z kawałkami oreo. Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych czekolad.

Film

Filmem miesiąca jest " The D.U.F.F,,Jest to jeden z najlepszych filmów. Myślałam że niema lepszego niż Titanic czy Trzy Metry Nad Niebem a jednak tym filmem okazał się The DUFF. Jest to młodzieżowy film o problemach nastolatków, a dokładniej DUFF'a ( tej brzydkiej i grubej) która postanawia przejść wielką zmianę. I za pomocą przyjaciela z dzieciństwa stawia czoło wielu problemom.

Music




Mam nadzieje że ulubieńcy wam się podobali.
Do następnej notki









9 sie 2015

TAG: Opisz siebie 10 zdjęciami

heii babies!
Ze względu że zapodziałam gdzieś kabel USB, nie mam jak dodać wam zdjęcia na bloga. Więc postanowiłam że mogę zrobić TAG, bo w sumie jest ich u mnie dość mało. Jest to TAG, w którym wstawię 10 zdjęć, które mnie opisują. Dzięki temu będziecie mogli mnie lepiej poznać i dowiedzieć się o mnie trochę więcej.






















 Wszystkie zdjęcia pochodzą z weheartit.com
Więc mam nadzieje że, spodobał wam się post i przez te zdjęcia mogliście mnie trochę bardziej poznać. już nie długo powinna pojawić się notka z moimi zdjęciami więc, do zobaczenia.