20 wrz 2016

Moje ulubione anime

Tak, wiem nie było już długo żadnego posta. 
Przepraszam ale jak wiecie zaczęła się szkoła się szkoła więc to ją stawiam na pierwszym miejscu. Do tego byłam jeszcze chora i nie miałam ochoty siadać i pisać posta kiedy aż dusze się od kaszlu. Natomiast w ramach przeprosin zapraszam was na post o moich ulubionych anime.


1. Kuroshitsuji

Zawszę będzie one u mnie na pierwszym miejscu. Pomińmy to że miało to być yaoi XD. Mam do niego wielki sentyment i zawsze lubię do niego wracać. Moja cała historia z anime zaczęła się właśnie od Kuro, gdyby nie wielkie oczy Ciel'a to prawdopodobnie nie polubiłabym anime.


2. Toradora

Pamiętam jak w wieku 9 lat znalazłam grą ,,Słodki flirt" i tam dużo osób wstawiało różne gify lub sygnaturki z anime. Raz chciałam żeby mi ową zrobiono i gdy zaczęłam szukać w grafice różnych ciekawych obrazków, wyskoczył mi gif z Toradory. Od razu jak tylko zobaczyłam ten gif zachciałam ją obejrzeć, wszędzie szukałam nazwy tego anime no ale niestety.... Dopiero po 4 latach kiedy weszłam w temat M&A znalazłam to anime i tak jak myślałam, było wspaniałe. Można się na nim popłakać ze śmiechu jak i ze smutku. Same przygody Taigi i to jak się zmienia podczas bożego narodzenia jest bardzo ciekawe.


(jeden z gifów który zachęcił mnie do obejrzenia)

3. Ouran High School Host Club


Kiss Kiss fall in love...i chyba każdy już wie o co chodzi.
Moim jednym z ulubionych rodzajów anime jest właśnie fabuła o szkolnym życiu. Tak więc Ouran nie mogło tu zabraknąć. Jeżeli szukacie jakiegoś szkolnego anime z humorem to mogę wam szczerze polecić OHHC. Chociażby ze względu na ojca Haruhi lub Tamaki'ego.



4. Panty and Stocking with Garterbelt

O ile można nazwać to anime, to jest ono u mnie na 4 miejscu. Może wydawać wam się to obrzydliwe ale każdy odcinek tej "kreskówki" jest o jakieś ludzkiej wydzielinie, i może Panty i Stocking nie świecą przykładem do naśladowania, a sama kreskówka jest dość zboczona to naprawdę polubiłam to anime. Co dziwne same główne bohaterki shippuje się a nawet porównuje charakterami do Ciel'a i Alois'a z Kuroshitsuji.



5. Yami Shibai

Jest to bardzo krótkie anime pomimo iż ma 3 sezony i w każdym po 13 odcinków to nie trwają one dłużej niż 10  minut. Jak wiecie uwielbiam horrory, więc Yami Shibai było czymś dla mnie wręcz idealnym do obejrzenia. Mimo iż to anime miało być "horrorem" to nie jest wcale straszne, trzeba tylko uważać by za bardzo nie skupić się na jego oglądaniu, by potem nie wylądować na podłodze ze względu na jumpscer'a których w 1 i 2 sezonie jest całkiem dużo.