Prom 2015

Hello sunshine ♥

 Nie wiem czy wiecie, ale w tamten czwartek miałam w szkole Bal 6 klas, który na pewno będę dobrze wspominać. Był to mój pierwszy kiedy tańczyłam poloneza czy inny tym podobny taniec. Był to dla mnie na prawdę udany dzień, bo już od 8:00 pomagałam dekorować sale. Nadmuchałam tyle balonów że aż mi się kręciło w głowie a gdy chciałam wstać wpadłam na moją koleżankę hah. 

Wytańczyłam się chyba za wszystkie czasy i mimo tego że co chwile łapała mnie kolka, bądź nie mogłam złapać oddechu to i tak w najlepsze tańczyłam. Nie chciałam przesiedzieć tym razem całej dyskoteki i zatańczyć tylko przy kilku piosenkach tak jak zawsze bywało. Wszystko sprawiało mi radość do momentu kiedy każdy zaczął mówić przez mikrofon wzruszające słowa czego to go ta szkoła nauczyła, komu dziękuje czy to jak podbierał nauczycielom cukierki. Po tych słowach pomyślałam sobie że być może widzę te osoby ostatni raz. Jak zaczęłam tak myśleć to nawet nie wiem kiedy po prostu wybuchłam płaczem i zaczęłam przytulać się do byle kogo by móc ostatni raz się z nim pożegnać. Z niektórymi na pewno będę utrzymywać kontakt, a przynajmniej chciałabym. Jednak jestem tego bardziej niż pewna że kontakt po jakimś czasie się urwie, zaczniemy rzadziej pisać a później będziemy bez słowa mijać się na ulicy.

Przyznam się wam teraz że nie każdego z mojej szkoły lubiłam, a jednak płakałam również za nimi. Mimo tego że czuję chęć zobaczenia jak jest w gimnazjum, to nie mogę sobie wyobrazić że ktoś inny może zająć miejsce moich przyjaciół. Nie umiem nawet pomyśleć o tym że osoby które tyle dla mnie znaczyły tak nagle staną się nikim. Ale jak na razie staram się tym nie przejmować i cieszyć się z tego że jeszcze przez kilka dni będę mogła ich wszystkich zobaczyć.

♥Zadawajcie mi w komentarzach bądź na asku pytania do Q&A♥

♥

love you