4 sty 2017

New year New me


Nie było mnie tu dobry miesiąc, ale sądzę że ta przerwa dużo wniosła do mojego życia. ( w dodatku zmieniłam kolor włosów)
Powiedzmy że czułam małe znudzenie całą szarą rzeczywistością i potrzebowałam zając się innymi rzeczami które mnie odprężają. Jednak wracam do was z podwojoną siłą i pomysłami na kolejne posty.

Rok 2016 zdecydowanie nie był moim rokiem. Mimo iż mogę wymienić trochę rzeczy cy też wydarzeń które sprawiły że na mojej twarzy gościł uśmiech. Jednak kiedy nieraz rozmyślałam nad tym czy bardzo zmieniłam się po roku, to zawsze przyznawałam sobie racje. Do wielu spraw podchodzę inaczej, oraz do wszystkiego mam inne zdanie niż wcześniej.




Szczerze mogę powiedzieć że 2017 jest moim rokiem, ze względu że nie wiadomo jaka chciałabym być zła, nie mogę. Kiedy myślę sobie jakie coś jest głupie lub jak bardzo mnie denerwuje, nagle na moich ustach pojawia się szeroki uśmiech i mój mózg sam zaczyna myśleć o rzeczach które mnie uszczęśliwiają, nie wiem nawet dlaczego. 
Ostatnio mam również bardzo dobry humor przez norweski serial SKAM który zaczęłam nie dawno oglądać i już skończyłam heh. Serial jest naprawdę interesujący a szczególnie 1 i 3 sezon. Już nie mogę się doczekać 4 sezonu, którego trailer o kim będzie pojawi się już 11 stycznia o godzinie 21:21 ♥♥


A wam jak minął 2016? Był "waszym" rokiem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz