17 sty 2015

Winter? Winter.


Mamy już 17 stycznia a po śniegu ani śladu. Jak go nie było tak go nie ma. Patrząc na moje stare zdjęcia na Twitterze już 7 grudnia były ogromne ilości śniegu bardzo chciałabym zrobić zdjęcia mnie z wielką zaspą białego puchu. Niestety...,mam nadzieje że śnieg pojawi  się jeszcze na jakież 2 tygodnie (zdjęcia hi hi). Jak na razie muszę zadowolić się czystą, nieskazitelną zielenią. Jeszcze jedną rzeczą której nie mogę się doczekać najbardziej to Ferie. Dużo wolnego czasu, wylegiwania się i oczywiście blogowania. W ferie postaram się dodawać posty codziennie lub co dwa dni. Miejmy nadzieje że będę miała dużo wolnego czasu. Największą przeszkodą będą zdjęcia, nie wiem jak będzie u mnie z pogodą. Lepiej żeby było słonecznie ale na co tu liczyć skoro mamy styczeń. Przecież można mieć marzenia, prawda?

Jak na razie to cały czas siedzę w domu, nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Jak dla mnie i tak jest zimno nawet jeśli nie ma śniegu.

4 komentarze:

  1. Dobre zdjęcie!

    http://deathniku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zdjęcie!

    moszovska-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrząc na twoje wcześniejsze zdjęcia to tutaj najlepiej wygląda, niepotrzebnie są kraty z tyłu ale oprócz tego jest świetne ;) / KrytykBlogów

    OdpowiedzUsuń